poniedziałek, 1 września 2014

Bułeczki drożdżowe z malinami




Na pożegnanie wakacji, które minęły mi dosłownie z prędkością światła, proponuje Wam pyszne drożdżowe bułeczki z malinami. Co prawda sezon malinowy powoli się kończy jednak w ogrodzie mojej mamy nadal na krzaczkach wiszą pyszne, czerwone maliny:) Drożdżowe ciasto wypróbowałam piekąc jagodzianki na wakacyjny wypad do Berlina jeszcze zanim powstał blog  i jest fantastyczne. Nie za słodkie, puszyste i długo świeże. Przepis na ciasto pochodzi z najlepszego wg. mnie bloga z wypiekami tj. www.mojewypieki.com :)


Składniki:
250 g mąki pszennej
3,5 g suchych drożdży lub 7 g świeżych drożdży
szczypta soli
1/2 szklanka mleka
1 jajko
1/8 szklanki oleju
1/4 szklanki cukru
4 g cukru waniliowego
150 g malin
2 łyżki cukru pudru
1/2 łyżki mąki ziemniaczanej

Jeśli używamy świeżych drożdży, przygotowanie ciasta drożdżowego zaczynamy od przygotowania rozczynu.  W garnuszku podgrzewamy mleko, mniej więcej do temperatury 40°C. Mleko nie może być gorące. Następnie do mleka dodajemy pokruszone drożdże, łyżkę cukru oraz łyżkę mąki i dokładnie mieszamy. Drożdże muszą się dobrze rozpuścić, tak aby nie było grudek. Tak przygotowany rozczyn przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aby wyrosły. Do miski przesiewamy mąkę i sól, następnie dodajemy rozczyn z drożdży oraz jajko i dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy cukier, cukier waniliowy oraz olej i energicznie wyrabiamy ciasto  do momentu aż będzie miękkie i elastyczne. Wyrobione ciasto samo odkleja się od rąk. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aby podwoiło objętość.
Jeśli używamy suchych drożdży, mieszamy je z mąką a pozostałe czynności wykonujemy jak wyżej.
Owoce mieszamy z cukrem oraz mąką ziemniaczaną i odstawiamy.

Gdy ciasto wyrośnie przerabiamy je na stolnicy i dzielimy na 9 równych części. Z każdej części formujemy kulę, spłaszczamy dłonią i delikatnie rozciągamy palcami. Na środek dodajemy malinowe nadzienie i dokładnie zlepiamy, aby owoce nie wyciekły podczas pieczenia. Zlepioną bułeczkę można dodatkowo zrolować miedzy dłońmi w kształt kuli. Na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce układamy bułeczki i przykrywamy ściereczką. Pozostawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy cukrem perlistym lub zwykłym i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180°. Pieczemy od 10 do 15 minut.







1 komentarz:

  1. Bardzo apetycznie wyglądają te bułeczki :) zdjęcia rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń

Drukuj przepis