Ponieważ święta tuż tuż w moim domu
pachnie już piernikiem :). Tak wiem, do świąt jeszcze prawie miesiąc ale w
planach mam sporo przepisów do wypróbowania więc muszę zacząć wcześniej, żeby
zdążyć przygotować wszystkie :). Dzisiejszy przepis rozpoczyna serię Bożonarodzeniowych
propozycji. Zapraszam na piernikowe babeczki z kremem śmietankowym i cynamonem.
Uwaga! Są bardzo słodziutkie ale w połączeniu z delikatnym, niezbyt słodkim
kremem śmietankowym i szczyptą cynamonu komponują się fantastycznie.
Składniki:
115 g
masła w temperaturze pokojowej
100 g brązowego cukru
1 jajko
½ szklanki mleka
200 g mąki
¼ łyżeczki soli
½ szklanki melasy
½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki mielonego imbiru
½ łyżeczki gałki muszkatołowej
¼
łyżeczki zmielonych goździków
Krem:
150 g
serka mascarpone
150 ml
śmietanki 30%
1 łyżka
cukru pudru
cynamon
do posypania
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Te przechowywane w lodówce najlepiej wyciągnąć 1-2 godziny przed pieczeniem. Suche
składniki mieszamy razem w misce. Masło ucieramy z cukrem mikserem na średnich
obrotach do momentu aż masa będzie kremowa. Cały czas ucierając wbijamy jajko.
Kiedy jajko połączy się z masą dodajemy melasę. Najlepiej wyłączyć mikser przy
jej dodawaniu. Następnie powoli dodajemy mleko. Składniki mieszaniny nie będą
dokładnie połączone więc nie zrażajcie się wyglądem masy. Ucierając nadal na średnich obrotach powoli dodajemy mąkę
do masy. Miksujemy tylko do połączenia składników. Masę przekładamy do blaszki
wyłożonej papilotkami. Papilotki wypełniamy do 2/3 ich wysokości. Wstawiamy do
piekarnika nagrzanego do 180° i pieczemy 15-17 minut lub do tzw. suchego
patyczka. W moim piekarniku wystarczyło im 15 minut. Odstawiamy do ostygnięcia.
Składniki na krem muszą być mocno schłodzone. Śmietankę ubijamy
na sztywno, uważając aby jej nie przebić. W drugiej misce na niskich obrotach
miksera ubijamy serek mascarpone, a na następnie dodajemy do niego ubitą
śmietanę i cukier puder. Delikatnie mieszamy mikserem, niezbyt długo.
Przygotowany krem przekładamy do szprycy cukierniczej lub worka cukierniczego z wybraną końcówką. Ja
użyłam tylki marki Wilton – 1M. Na ostudzone babeczki wyciskamy krem,
opruszamy delikatnie cynamonem i dekorujemy ulubionymi dodatkami. Moje babeczki
przyozdobiłam piernikowa gwiazdką.
*Przepis na babeczki pochodzi ze strony: http://sallysbakingaddiction.com/2013/12/08/gingerbread-cupcakes/
jestem szczęściarą! zjadłam 2! MNNNNNIIIAAAMMMMMIIIIII ! :)
OdpowiedzUsuńeb